Wiosna zbliża się pełnymi krokami. W ogrodzie powoli budzi się życie. Właściciele posesji oglądając swoje podwórka po zimie powoli zaczynają planować termin i kolejność prac, jakie należy przeprowadzić na trawniku, w ogródku i na rabatach z kwiatami. Również żywopłoty i drzewa wymagają odpowiednich działań przed nadejściem sezonu wegetacyjnego. Słowem – roboty nie zabraknie. Ale czy wszystkie te prace wykonuje się gołymi rękami?
Narzędzia – własne czy wypożyczone?
Oczywiście, że nie – odpowie każda zorientowana w temacie osoba, na pytanie postawione w poprzednim akapicie tego tekstu. Zdecydowaną większość prac ogrodowych wykonuje się przy wykorzystaniu narzędzi – ręcznych lub mechanicznych. Nasuwa się więc kolejne pytanie – czy wszystkie narzędzia należy mieć na własność, czy też może trzeba skorzystać z wypożyczalni narzędzi?
Jednolitej odpowiedzi na tak zadane pytanie nie da się udzielić. Ale można narzędzia podzielić na dwie grupy, które z grubsza będą odpowiadały podziałowi na te, które powinno się mieć na własność i te, które raczej się wypożycza. Pierwsza grupa będzie obejmowała narzędzia ręczne, które większość posiadaczy przydomowych posesji ma w swoim zasobie – grabie, łopaty, szpadle, sekatory i nożyce, motyki, etc. Z kolei drugą grupą będą narzędzia mechaniczne – wertykulatory, aeratory, czy też glebogryzarki.
Wypożyczalnia narzędzi nie zawsze potrzebna
Oczywiście bystry czytelnik od razu zauważy, że powyższy podział nie jest ścisły. Ciężko sobie bowiem wyobrazić, aby właściciel kilkusetmetrowego trawnika za każdym razem, czyli średnio co najmniej raz na tydzień, wypożyczał kosiarkę. Częstotliwość jej użytkowania sprawia, że jej wypożyczanie byłoby zbyt kosztowne.
Z kolei w przypadku narzędzi ręcznych są też takie, które używa się jednostkowo. Dobrym przykładem będzie tu świder do wykonywania dołków na słupki ogrodzeniowe. Proste, kosztujące ponad sto złotych narzędzie, przydaje się w zasadzie na samym początku zagospodarowywania nieruchomości. Potem jest już niepotrzebne, dlatego też – mimo relatywnie niezbyt wygórowanego kosztu zakupu – o wiele sensowniej jest je wypożyczyć, niż nabywać na własność.
Artykuł powstał przy współpracy z boels.pl – wypożyczalnia narzędzi