Kiedy jesień wkracza w przedzimie, to ostatni dzwonek, by zająć się porządkami w ogrodzie. Zatem konieczne jest zabezpieczenie roślin, ale wcześniej ostatnie koszenie, pozbycie się połamanych gałęzi i oczywiście wszechobecnych liści, bądź też igliwia. W jak sposób to zrobić?
Ogrodowe odpady jako składnik kompostu
Niektóre ogrodowe odpady, takie jak choćby skoszona trawa, mogą stać się składnikiem kompostu. Oczywiście trzeba znaleźć odpowiednie miejsce do jego składowania. Mogą być to z pewnością pryzmy. Do nich trafią zarówno liście krzewów, jak i drzew, a także skoszona trawa i szczątki zdrowych roślin, a także obierki jabłek bądź ziemniaków. Wszystko musi zostać przykryte. Trzeba tu pamiętać, że każda warstwa kompostu musi być przełożona warstwą ziemi ogrodowej, aby nie doprowadzić do szybkiego gnicia. Ponadto kompostownik musi być zabezpieczony liśćmi i słomą, jeśli nie jest likwidowany na zimę. Ponadto warstwy nie mogą być zbyt zbite, dlatego jeśli roślin jest dużo to z pewnością wszystkich szczątków nie wykorzysta się na naturalny nawóz. Zatem, co z nim zrobić?
Gdzie pozbyć się liści i gałęzi?
Punkty selektywnej zbiórki odpadów komunalnych nie zawsze znajdują się blisko naszego miejsca zamieszkania, a ponadto kiedy worków z odpadami jest dużo trudno samodzielnie je wywozić. Wtedy najlepszym wyborem jest zatrudnienie firmy zajmującej się wywozem odpadów, która może załadować je na ciężarówki wywrotki i wybawić nas z kłopotu. Oczywiście wcześniej należy przygotować śmieci do wywozu. Najlepiej rozdrobnić liście przy pomocy podkaszarki, dzięki temu łatwiej biedzie umieścić je w workach, to samo można zrobić z gałęziami. Gdzie szukać takich firm? Najlepiej zorientować się, jakie przedsiębiorstwa zajmują się w naszej okolicy wywozem gruzu, gdyż często wśród ich usług jest wywóz także innych odpadów, również tych naturalnych. Dzięki temu można szybko i efektywnie wysprzątać swój ogród i jednocześnie nie trzeba oczekiwać na wywiezienia odpadów w ramach selektywnej zbiórki.