Odnawialne źródła energii cieszą się coraz większym zainteresowaniem zarówno wśród przedsiębiorców, jak i prywatnych inwestorów. W dużej mierze wynika to z faktu, że pozyskiwanie energii ze słońca, wody czy wiatru pozwala jeszcze bardziej kompleksowo dbać o środowisko naturalne, a przy okazji staje się skutecznym sposobem na generowanie oszczędności. Prym w polskim sektorze OZE wiedzie fotowoltaika. Pozostaje jednak pytanie, jak prezentuje się wydajność paneli PV na przestrzeni całego roku i czy sprawdzają się również zimą? Wyjaśniamy.
Od czego zależy wydajność fotowoltaiki?
Wielu wzbrania się przed zakupem paneli fotowoltaicznych z uwagi na zróżnicowane opinie na temat ich wydajności. Jeszcze do niedawna panowało przekonanie, że montaż mikroinstalacji w Polsce po prostu się nie opłaca z uwagi na położenie geograficzne naszego kraju. Okazuje się, że pomimo ograniczeń klimatycznych można czerpać wiele korzyści z inwestycji w moduły PV i to przez cały rok. Warto jednak pamiętać, że ich wydajność uzależniona jest od kilku czynników, wśród których należy wymienić m.in.:
- miejsce montażu – moduły nie powinny znajdować się w pobliżu drzew czy innych obiektów, które mogą generować zbyt rozległy cień,
- nasłonecznienie – przy projektowaniu konstrukcji należy wziąć pod uwagę zmieniające się zacienienie w zależności od pory dnia i roku,
- kąt nachylenia paneli – najbardziej optymalnym rozwiązaniem okazuje się pochylenie dachu między 35° a 38° w kierunku na południe, południowy zachód lub południowy wschód,
- jakość komponentów – warto stawiać na wysokiej klasy panele fotowoltaiczne, a także inwertery, od wydajności których zależy efektywność pracy całej mikroinstalacji,
- warunki atmosferyczne – panele generują mniej prądu przy częściowym lub całkowitym zachmurzeniu,
- pory roku – krótsze i mniej słoneczne dni powodują obniżenie wydajności przydomowej elektrowni.
Działanie paneli fotowoltaicznych zimą
Nie jest tajemnicą, że instalacja fotowoltaiczna uzyskuje najwyższy poziom efektywności w miesiącach letnich, kiedy słońce nad horyzontem utrzymuje się przez wiele godzin, a ponadto liczba słonecznych dni pozwala maksymalnie wykorzystać potencjał promieniowania słonecznego. Analogicznie, zimą następuje obniżenie wydajności domowej mikroinstalacji, ale nie oznacza to jednak, że przestaje wtedy działać – po prostu produkuje mniej prądu. Na mniejsze dostawy energii elektrycznej należy być przygotowanym również podczas przedłużającego się załamania pogody, które może wystąpić niezależnie od pory roku.
Obniżenie efektywności pracy modułów fotowoltaicznych zimą jest więc zjawiskiem całkowicie naturalnym, na które nie mamy wpływu. Nie jest to jednak powód do tego, aby rezygnować z pomysłu montażu instalacji fotowoltaicznej i tym samym uzależniać się od rosnących cen prądu. Obowiązujący do tej pory system prosumencki pozwala w razie zapotrzebowania pobrać część nadwyżki energii oddanej do sieci np. w okresie letnim. Dzięki temu opinie na temat fotowoltaiki są w zdecydowanej większości pozytywne, co przekłada się na jej rosnącą popularność wśród polskich inwestorów.
Jak zimą dbać o panele PV?
Panele fotowoltaiczne są niemalże bezobsługowe i wymagają od nas niewielkiej uwagi, oczywiście pod warunkiem, że zostaną odpowiednio zamontowane. Wystarczy wyczyścić je dwa razy w roku, a w razie potrzeby usuwać gromadzące się na ich powierzchni zanieczyszczenia w postaci np. liści czy piasku. W większości przypadków nie jest to jednak konieczne z uwagi na kąt nachylenia modułów – śmieci lub drobinki po prostu z nich spadają.
W okresie zimowym należy jednak zachować większą ostrożność – występuje bowiem wysokie prawdopodobieństwo opadów śniegu. Biały puch osadzający się na powierzchni paneli PV skutecznie uniemożliwia ich efektywne działanie, dlatego konieczne jest jego systematyczne usuwanie. Na szczęście nie trzeba się za to obawiać ujemnych temperatur – paradoksalnie mróz korzystniej wpływa na wydajność domowej mikroinstalacji niż upały.
