10 powodów, dla których trzeba wybudować energooszczędny dom
Nie ma siły, budowa domu w dzisiejszych czasach to poważne przedsięwzięcie finansowe. Staramy się oszczędzać, na czym się da i słusznie, tylko jeden rodzaj oszczędności warto sobie darować. Jak już budować dom to tylko energooszczędny, choć budowa będzie z założenie droższa o nawet 20%. Dlaczego warto wydać te pieniądze?
Aspekty ekonomiczne
- Cena przekłada się na jakość
Ceny materiałów izolacyjnych i elementów takich, jak drzwi czy okna, które mają wyższe parametry, faktycznie są wyższe. Tylko przekłada się to na jakość, a to ma niebagatelne znaczenie, jeśli dom budujemy dla siebie i swojej rodziny.
- Oszczędność eksploatacyjna
Dom energooszczędny powinien w założeniu być maksymalnie samowystarczalny, zasilany dzięki kolektorom słonecznym i wiatrowym. To przynajmniej częściowo pozwala odciąć się od usług elektrowni czy gazowni. Obliczono, że to, co wydamy na etapie budowy, inwestując w nowoczesne źródła energii, zwróci się w ciągu pięciu, siedmiu lat. I to przy obecnych cenach energii.
- Niezależność
To kolejny atut, dobrze wykonany dom, dozbrojony w studnię głębinową i oczyszczalnię ścieków, pompę ciepła i kolektory, pozwala ci na zyskanie niezależności. Czy to nie piękne, mieć w nosie, czy rząd zasłoni cię jakąś tarczą, czy niekoniecznie?
- Krótka budowa
Dom energooszczędny, szczególnie jeśli zdecydujesz się na budowę z gotowych prefabrykatów, postawisz po prostu błyskawicznie. Jeśli jesienią wylejesz fundamenty, zimę spędzisz jeszcze w starym mieszkaniu, ale przy dobrych wiatrach wakacje w nowym domu, stawianym troszkę na zasadzie budowanie z klocków, są praktycznie pewne. Na koniec zbieramy pozostałe odpady w worki typu big bag i gotowe.
- Łatwa sprzedaż
Owszem, dom budujesz dla siebie i swoje rodziny, ale niebagatelne znaczenia ma fakt, że w razie zmian w życiu czy po prostu konieczności, taki dom szybko sprzedasz i nie stracisz na tym. Takie domy, w przeciwieństwie do tradycyjnych, które są drogie w utrzymaniu, z czasem tylko zyskują na wartości.
Aspekty zdrowotne i emocjonalne
- Mikroklimat
To wyjątkowo ważne, jeśli masz w domu alergika, uczulonego na pyłki czy roztocza. Swobodny przepływ powietrza, a zarazem system filtracji, sprawiają, że w domu panuje korzystny mikroklimat i nie ma obaw, że wytworzą się grzyby czy pleśń, które źle wpływają na drogi oddechowe. Nie dość na tym, surowce wykończeniowe: drzewo na podłogach czy kamień na ścianach, których zadaniem jest magazynowanie ciepła to naturalne, a więc zdrowe materiały.
- Bezpieczeństwo
Wielkie, przeszklone powierzchnie od strony południowej wpuszczają słońce za dnia, a wieczorem trzeba je jak najdłużej zatrzymać w domu. Służą do tego rolety zewnętrzne, które po zasunięciu zatrzymują ponad 30% energii. Tylko to ich dodatkowa funkcja, bo przede wszystkim, zasłonięte, tworzą twierdzę nie do zdobycia.
- Słońce
Nie zawsze zdajemy sobie sprawę, jak ogromny wpływ ma na nas słońce i jego promienie. To dzięki niemu zachowujemy zdrowie i to nie tylko to fizyczne. Spójrz na południowców, o ile bardziej niż my potrafią cieszyć się życiem. Dom pełen słońca nawet w środku zimy? To możliwe.
- Moda
Nie ma co, dbanie o rodzinę, uroda budynku, prostota architektury, życie zgodnie z naturą, minimalizm wystroju wnętrz… To moda, a warto być modnym, gdy trendy są wyrazem rozsądku.
- Środowisko
Ostatni, ale najważniejszy argument. W końcu nie żyjemy tylko dla siebie, ale też dla następnych pokoleń. Pomyślmy, aby zostawić im planetę w jak najlepszym stanie. W końcu to nasze wnuki i prawnuki.