Walcowanie blach ma za sobą długą tradycję. Wszystko zaczęło się w XVII wieku, ale dziś technologia jest bez porównania doskonalsza i pozwala na tworzenie produktu końcowego o precyzyjnie ustalonych parametrach. Nie zawsze będzie to jednak arkusz cienkiej blachy. Jakie możliwości dają nowoczesne walcarki?
Cienka blacha – po prostu
Od samego początku celem walcowania było uzyskanie cieńszego arkusza blachy. Dziś to także jest podstawowym celem obróbki i na zimno, i na ciepło (oczywiście proces dobiera się stosownie do zamierzonego efektu, a nie zupełnie dowolnie). Przede wszystkim jednak w walcowaniu chodzi o to, aby wraz z wyrównaniem i zmniejszeniem grubości materiału, odpowiednio go zakrzywić. Arkusze są więc jednocześnie spłaszczane i zwijane w rurę lub inny profil z krzywiznami. Do uzyskania bardziej skomplikowanych profili trzeba posłużyć się albo walcarką o wielu walcach, albo kilkukrotnie zmienić parametry jednego urządzenia, do którego wprowadza się kilka razy ten sam arkusz blachy. Nadal jednak jest to pomysł niezbyt oddalony od pierwotnego założenia.
Walcowanie w prasach krawędziowych
Tu pojawia się drobna nieścisłość terminologiczna, walcowanie bowiem czasem wykonuje się na prasach. Konkretnie na prasach krawędziowych, a taki proces nazywa się gięciem korkowym. Tu już technologia jest zdecydowanie inna niż w przypadku prostego walcowania w rurę. Inny jest też efekt – profil może mieć bardzo duże kąty nachylenia, a średnica minimalna i maksymalna będą się znacząco różniły. Takie profile często spełniają funkcje dekoracyjne i są wykorzystywane do konstrukcji elementów ozdobnych. Co ważne, dzięki zachowaniu precyzyjnie wyznaczonych warunków, w jakich przebiega cały proces, można z olbrzymią dokładnością przewidzieć własności uzyskanych w ten sposób elementów. To, co dawniej przewidywano, czy raczej wyznaczano metodą prób i błędów, dziś jest znane jeszcze zanim do prasy lub walcarki trafi pierwszy arkusz blachy.
Wszystko dzięki komputerom
Tym, co zrewolucjonizowało walcowanie blachy, jest oczywiście komputer, a konkretnie sterowanie cyfrowe całym procesem. Dzięki obrabiarkom NC i CNC można uzyskać zdecydowanie większą dokładność obróbki, z także zapewnić maksymalną powtarzalność wyniku, co jest dziś absolutnie podstawowym wymogiem nawet przy produkcji krótkoseryjnej. Nie każda jednak walcarka i prasa pod tym względem jest równie doskonała. Te najlepsze to potężne i bardzo drogie maszyny, ale kolejka do wykonania na nich partii profili, mimo olbrzymiej wydajności, nigdy nie jest krótka – w najlepiej zorganizowanej walcarni zawsze praca będzie planowana z dużym wyprzedzeniem, ponieważ jakość i jej powtarzalność mają dziś znaczenie większe niż kiedykolwiek.
