Osoby niepełnosprawne i te z niepełną sprawnością ruchomą muszą mieć zapewnioną możliwość swobodnego korzystania z budynku, w którym mieszkają. W przypadku wielorodzinnych budynków mieszkalnych obowiązek dostosowania budowli do ich potrzeb ciąży na właścicielach.
Polskie prawo
Przepisy regulujące dostępność budynków i mieszkań dla osób niepełnosprawnych weszły w życie stosunkowo niedawno w roku 2002. Zgodnie z nimi budynki mieszkalne wielorodzinne muszą być wyposażone w pochylnie, na które niestety zwykle miejsca nie ma w obiektach już istniejących. Alternatywą dla pochylni są urządzenia pozwalające na pokonanie bariery architektonicznej. Przepisy dotyczą nie tylko budynków wzniesionych przed rokiem 2002, ale także i nowych.
W chwili obecnej dostępnych jest szereg ciekawych rozwiązań pozwalających na indywidualne dopasowanie do potrzeb osób z niepełnosprawnością. Wybór powinien być jednak uzależniony również od wieku budynku, jego architektury, przestrzeni jaką można wykorzystać do adaptacji i innych czynników.
Klasyczna pochylnia
Najprostszym rozwiązaniem w przypadku wejścia do budynku, które nie jest przystosowane dla osób niepełnosprawnych jest pochylnia. Szerokość płaszczyzny ruchu powinna wynosić minimum 120 cm i mieć po bokach krawężniki o wysokości przynajmniej 7 cm. Jej nawierzchnia musi być wykonana z materiałów, które nie powodują poślizgu np. gres antypoślizgowy. Długość pochylni z kolei nie powinna przekraczać 9 metrów. Gdy konieczne jest zastosowanie dłuższej pochylni to musi być podzielona na na krótsze odcinki przez spoczniki poziome.
Niezbędne są również poręczne, które powinny znajdować się na wysokości 75 i 90 cm w dwóch równoległych do siebie pasach. Pochylnia znajdująca się przy schodach musi posiadać również odpowiedni spadek. Wszystkie wymagania w tej kwestii zawarte są w przepisach prawnych. Często okazuje się też niestety, że przed budynkiem nie ma wystarczającej ilości miejsca na wybudowanie pochylni. Wówczas trzeba szukać innych rozwiązań.
Urządzenia dźwigowe – platformy pionowe
Ciekawym pomysłem są dostępne na rynku urządzenia dźwigowe. Wyróżnia się wśród nich dwie grupy – platformy pionowe i poziome. Platformy pionowe są wygodne i łatwe w użyciu. Wymagają tylko wjazdu na platformę, przytrzymania przycisku wybranego wcześniej przystanku i wjechaniu na przystanek końcowy.
Nowością na rynku są platformy podłogowe z przesuwem. Co ciekawe w stanie spoczynku są one całkowicie niewidoczne. Doskonale sprawdzają się w obiektach zabytkowych i tych o wysokim standardzie, gdzie każde inne rozwiązanie byłoby niewskazane. Dopiero gdy urządzenie uruchamia się podnoszą się listwy zabezpieczające, a platforma rusza się do góry i w bok w kierunku końca biegu schodów.
Dobrym pomysłem są platforma i schody w jednym. Dobrze sprawdzają się w obiektach, gdzie estetyka jest bardzo istotna. W stanie spoczynku urządzenie to jest schodami, a po przyciśnięciu przycisków zmienia się w platformę pionową. Często spotykane, z uwagi na stosunkowo niską cenę, są też platformy pionowe otwarte.
W sytuacji gdy do pokonania jest więcej niż 3 metry ekonomicznym rozwiązaniem jest dźwig platformowy z konstrukcją szybu i obudową, którą zamontować można wewnątrz lub na zewnątrz budynku. Jego obudowa może być pełna bądź przeszklona. Umiejętnie dobrana kolorystyka dobrze komponuje się z każdym budynkiem.
Platformy schodowe
Jeśli nie ma miejsca na platformę pionową można zamontować wersję schodową – prostoliniową lub krzywoliniową. Platformy prostoliniowe pokonują jeden bieg schodów, w krzywoliniowe dwa biegi schodów lub więcej. Platformy tego typu są niestety mniej wydajne niż pionowe i w znacznym stopniu ograniczają szerokość schodów. W niektórych modelach może być potrzebna także pomoc osoby trzeciej w rozłożeniu platformy. Z drugiej strony urządzenia tego typu nie wymagają szybu, osobnego pomieszczenia maszynowni czy większych prac budowlanych. Mogą z nich korzystać osoby poruszające się na wózkach inwalidzkich i te z niepełną sprawnością ruchową.