Zakaz sprzedaży miału węglowego do ogrzewania domów – walka o czyste powietrze –
Zgodnie z obowiązującymi przepisami od 1 lipca nie można sprzedawać miału z węgla kamiennego do gospodarstw domowych i instalacji o mocy do 1 WM. Jest to skutek rozporządzenia wydanego przez ministra energii z 27 września 2018 r. w sprawie wymagań jakościowych dla paliw stałych. Walka o czyste powietrze cały czas trwa i wraz z upływem kolejnych lat będzie można spodziewać się jeszcze większych obostrzeń i korekt parametrów jakości węgla. Zatem jakie rozwiązania ekologiczne warto rozważyć już teraz?
Spalanie miału węglowego słabej jakości przyczynia się do zanieczyszczania powietrza, jest źródłem wysokiej emisji pyłów oraz rakotwórczego benzoapirenu. Jak podaje Izba Gospodarcza Sprzedawców Polskiego Węgla w Polsce roczne zużycie tego rodzaju paliwa przekracza 7,2 mln ton. Ze względu na niską cenę był chętnie wykorzystywany do celów grzewczych zarówno przez osoby indywidualne, jak i duże przedsiębiorstwa. Przy czym jego skład wzbudzał wiele wątpliwości – frakcja popiołu stanowiąca aż 28% i zawartość wilgoci dochodząca do 24%. Przepisy określające zbyt niskie normy jakości umożliwiały wielu nieuczciwym sprzedawcom dodawanie do miału zakazanego odpadu m.in. flotokoncentratu. Kwestia wprowadzonego zakazu jest dyskusyjna ze względu na ryzyko powiększenia szarej strefy, spalania odpadów oraz większych kosztów eksploatacji urządzeń grzewczych.
Zdaniem ekologów walka o czyste powietrze oznacza jeszcze wiele korekt i zmian w regulacjach prawnych dotyczących norm jakości węgla. Na przykład obecnie obowiązująca za wysoka dopuszczalna zawartości siarki (1,7%), zdaniem aktywistów powinna być zdecydowanie niższa, nie więcej niż 0,8%. Problem dotyczy również braku wymagań jakościowych dla paliwa przeznaczonego do kotłów 5 klasy. Producenci kotłów co prawda gwarantują niską emisyjność, ale wyłącznie podczas spalania węgla o odpowiednio wysokiej jakości. Brak doprecyzowanych regulacji umożliwia wprowadzanie do obrotu sprzedaży paliwa o składzie, który wykluczałby go spoza grona bycia ekologicznym rozwiązaniem. Na co zatem zawrócić uwagę w momencie zmiany systemu grzewczego w domu lub przedsiębiorstwie? Dlaczego warto rozważyć alternatywę, czyli ogrzewanie gazem płynnym?
Inwestycja w system grzewczy zgodny z przepisami
Obserwując zmiany prawne wynikające z chęci poprawy jakości powietrza warto rozważyć inwestycję w ekologiczny system grzewczy. Do jego grona zaliczany jest sposób ogrzewania domu gazem płynnym LPG, który ze względu na swoją strukturę uzyskuje niższe współczynniki emisyjności niż tradycyjne paliwa. Przy spalaniu wydziela mniej CO2 o 20% w stosunku do oleju opałowego oraz o 50 % mniej w stosunku do węgla. LPG może być do pięciu razy bardziej wydajne niż tradycyjne paliwa ze względu na swoją kaloryczność, dodatkowo zapewnia stabilną wysokość temperatury.
Co może budzić wątpliwości przed zdecydowaniem się na tego typu instalację? Przede wszystkim w przypadku braku dostępu do sieci gazu ziemnego, właściciele często mogą obawiać się skomplikowanych kwestii formalnych związanych z przebiegiem instalacji zbiornika, jego użytkowaniem oraz kosztem eksploatacji. Innym może wydawać się to mniej popularny sposób ogrzewania od tradycyjnych kotłów. Tymczasem coraz większe wymagania co do komfortu użytkowania systemu grzewczego sprawiają, że ogrzewanie domu gazem płynnym LPG zyskuje na znaczeniu i popularności. Zwłaszcza rozwiązanie dzierżawy zbiornika AmeriGas, a nie jego zakupu na własność może okazać się najbardziej optymalne i ekonomiczne.
Jako społeczeństwo jesteśmy przyzwyczajeni do posiadania i wykupywania na własność, jednak biorąc pod uwagę koszt warto rozważyć opcję dzierżawy zbiornika. Przede wszystkim większa część obowiązków oraz odpowiedzialność leży po stronie dostawcy. Wykonuje wiele czynności związanych z instalacją, ale również późniejszym użytkowaniem. Nadzoruje i dba o uzupełnienie gazu w zbiorniku, przeglądy, a także serwis techniczny instalacji. Właściciel gospodarstwa lub przedsiębiorstwa zyskuje tzw. opiekę serwisową, która odciąża go od dodatkowych zadań, których i tak nie brakuje mu w sezonie jesienno-zimowym. Warto wziąć pod uwagę, że zima dodatkowo wymaga pracy wokół domostwa, dlatego dokonując wyboru sposobu ogrzewania warto przeanalizować zarówno koszt eksploatacji, ekologię, jak i komfort użytkowania.